Dzies zaczolem rozumiec czym jest milosc,jesli wogole istnieje .Kiedy jestesmy osobno oboje czujemy brak drugiej plowki,jestesmy nie kompletni jak ksiazka w dwoch tomach z ktorych pierszy zaginol tak walsnie sobie wyobrazam milosc --Niekompletnosc w nieobecnosci
środa, 29 lutego 2012
Berek
I tak sie ganiamy w dzien i noc ale juz niebede pisal nic otym co widze i naco patrze wole teraz byc wlasnie dla ciebie najwiekszytm chipokryta chamem kurwa i czym sobie tylko chcesz zebym byl ale powiem jedno baw sie dobrze zycze tobie wiele milosci i spelnienia marzen i sie ciesze ze sobie poznales faceta i tylko jestem ciekaw na jak dlugo ----- pamietaj bede teraz twoim wrogiem
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz