piątek, 19 października 2012

rozmowa...............

Witaj -- wiesz mam problem bo mnie nikt nie rozumie -- wiem otym ze o tobie nie myslalem wzywalem cie o spokojny sen w kazdej nocy ale to nie to sam jestem nie fer ale wiem ze mi wybaczysz.Nie prosze cie o wybaczenie lecz o zrozumienie i balgam wysluchaj mnie dzis .
Kazdy mysli ze jest mi Latwo i ze jestem poza garnicami polski zyje jak pączek w masle a w acale tak niejest tez mam rachunki do placenie tez mam swoje zycie musze to i tamto ale co kazdy ma to w dupie nawet czsu do kibelak niemam bo chodze poszczany .
Moze to jest choroba moze cos innego ale sie do mojej wady nie przyznaje i juz 
Reszte dokoncze jutro

niedziela, 19 sierpnia 2012

Swiatla wielkiego miasta-----Jay McInerney

.........Zostaje Ci tylko poczucie ze zycie przelatuje ci pomiedzy palcami jak ksiazka ktora czytasz zbyt szybko.
Pozostawiajac strzepki jak emocje w koncu zapominasz wszystko oprocz swego imienia .

piątek, 10 sierpnia 2012

smierc

Witaj i znowu przyszła do mnie niespodzianie ciekaw  jestem teraz po co przeciez wiesz ze  jeszcze nie wybiła moja godzina od przyciesz kurwa wiesz ze nie jestem sam mam dla kogo zyc a ty wiecznie mnie odwiedzasz i pukasz w te okno nie wiem po jaki huj poczekaj na mnie jeszcze nie pora teraz kocham potrzebuje spokoju chce od ciebie odpoczac nie potrzebuje ciebie i twojej paskudnej twarzy ogladac soory ze cie obrazem ale narawde jesteś paskudna tylko to co w tobie jest pokne to twoje oczy --- wiec kochana błagam cie daj mi jeszcze spokój naprwde jeszcze nie jest mój czas z toba isc pod reke Buzka całuje cie do kiedyś 

Wiara

Człowiek mechanizm stworzony nie wiadomo z czego  po prostu ciało skora Kosic i nic więcej -- ale kazdy z tych osobników ma cos w sobie tzn . Mozg.
Umysł niepojęty skomplikowany zdolny do wszystkiego ale uswiadominy w tym ze w cos tam wierzy od początku swiata człowiek uswiadomil sobie wierzenie w w jakieś tam bóstwa  ale zapomniał w tym wszystkim o sobie .Tak zapomniał pochloniety zupełnie czymś innym .!!!!!!! Tym innym jest Bóg niewidomo czym to jest skoro nie istnieje wiec jaki jest powód zeby w to wierzyc skoro się tego nie widzi dowody opowiadania ksiazki na ten temat sa piękne ale czy prawdziwe nikt o tym dokładnie --- wracając do tematu reali stycznej wiary która naucza nas kosciol jest to tylko i wylacznie ,manipulacja człowieka z którego kazdy inny ma z tego kozysc mydlenie oczu ludziom ze Bóg chce wojny ze chce dobrze ze to i tamto to tylko my sobie tak wyobrażamy probujac sobie jako zalagodzic sprawę i wytlumaczyc ze jest dobrze bo Bóg tak chciał --- ale to wszystko jest wielka bzdura bo nie Bóg tak chce tylko my sami tego chcemy do bogactwa do wojny do biedy i do innych rzeczy czy wartości wiec wiara jest blednym pojęciem człowieka względem tego co nie istnieje czyli Boga .

niedziela, 15 lipca 2012

klutnie i wojny zycia

Milosc zycie a nawet wiernosc ktora juz z czasem staje sie nudna i rodzi sie w przyzwyczajenie czym jest takie takie zycie jak traktujemy sie tylko i wylaczniejak przedmioty manekiny zycia stojace usmiechajace sie ladnie do zdjecia a w zeczywistosci oschle dwa drzewa.Nie istnie nic miedzy nami jak tylko zwykle przezwyczjenie kazdy z nas dazy do zdobycia czegos czyims kosztem czyjas walka --- juz nigdy niepopelnie bledu ktorego popelanialem wiele razy i stracalem wszystko kocham siebie kocham to co zdobylem >szacunek jki jest w tym zyciu szacunek jezeli niema nic co daje na usmiech jaka jest milosc jezeli w nije niema nawet ognia jak jest wiernisc jak nawet nie potrafimy ze soba rozmawiac wiec zacznijmy patrzec w przyszlosc czy jest jaki kolwiek sens zyc tak jak sie zyje bo moim zdaniem lepij sie rozstac niz walczyc i sie meczyc ze soba w tym przyzwyczajeniu i psuc sobie zycie jak mozna a ty tym bardziej mozesz sobie zkims innym zalozyc rodzine wypic kawe pojsc na spcer i zyc swobodnie a nie z takim jak ja ktory sie jaka ledwo chodzi po schdach pije akochol poddal sie parcy a nie zyje dla ciebie wiec nadejdzie ten czas chyba zeby sie pozegnac zeby sobie nam w dwoje ulzyc  .

niedziela, 24 czerwca 2012

zycie

Mam juz dosc wiecznych histerii wiecznych klutni wiecznego byc ambitnym ze stony mojego faceta wiecznie nie szczesliwy jestem tylko ciekawy czemu nie potrafi zemna polezec czemu niepotrafi zemna rozmawiac czemu nic zemna nie potrafi widocznie jestem dla niego debilem i niemam jezyka w gebie albo niejest wogole niczym zainteresowany ale coz widocznie koledzy z fb i innych profili maja wiecej rozumu odemnie wiec niewiem poco jaki huj ja tu wogole jestem 
dlatego niech sie dzis i wogole wszyscy odemnie odpierdola zyje po swojemu bede kurwa materjalista czysciochem i tak dalej  mam juz dosc 

sobota, 16 czerwca 2012

ostanie wydarzenia

Ja i znowu nastały zmiany w moim zyciu ciekawe w jaka strone się to wszystko obróci jakie inne wydarzenia inne legendy mnie napotkają lub ktos cos o mnie napisze ,milczenie i spokój jest moim wielkim wyznaniem na dzisiejszy dzień poglądy ludzi rozmowa spotykanie się z codziennymi problemami innych staje się meczące dla mnie dlatego staram się unikac tego i nie czytac bzdur co ludzie pisza na fb .Ja sam wielka zmiana oschlosc egoizm brak ciepla i obojetnosc w 100 % Milosc nie wiem jaka jest wemnie milosc moze ona juz wemnie wo gole nie istnieje nie potrafię juz się czym kolwiek cieszyć zachwycać i milowac zrobiłem się straszny egoista i Cham przez wielkie HHHH.Mysli sny jakie mam sa pelne walki pelne optymizmy nie mam zamiaru się zalamywac jakaś niedola jakas tam głupota brnąc do celu po trupach by zdobyć cel ktos mi powiedział ze czas leci ok leci czas ale nie dla mnie co tam zmarszczki co tam jakieś urazy nieważne wole byc szkaradny i brzydki ale za to co mam mam w sobie wytrwalosc i sile do pracy do pracy dzięki której zdobyłem tak wiele i nikt mi tego nie zabierze i nie dam sobie zabrał tego bo to jest moje moja stabilizacja moje miejsce moje Zycie i moja milosc .

piątek, 1 czerwca 2012

!1czerwaca nowe mysli

Dzisiejszy  dzień to masakra dla mnie mysli się glebia w glowie jak jakieś tornado tyle tego jest czasem mysle kiedy się to Zycie skończy kiedy odpocznę nie potrafie się pogodzić ze zmianami u moich bliskich nie potrafie się pogodzić i zrozumieć ze zostałem sam na tym swiecie bez zadniej pomocy nawet w dobrym slowie tylko zawsze ktos cos odemnie oczekuje 
Chciałbym się w Końcu nauczyć walczyc z tym wszystkim z tym diabelnym zyciem dojsc spokojnie zakochac się byc z kims koto potrafi naprawde kochac i rozumiał by rzeczywistosc moja mojego zycia staral by mi się upozdkowac mój swiat pomagając mi w tym w rozmowie i we wszystkim co mnie otacza dzis  rozumiem ze takiego kogo juz niema nie będzie  bliskosci jest daleko po zagranicami mojej rzeczywistosci Sex i pieniądze sa tylko ważne nic innego się juz nie liczy.Wrtosci zawsze o nich mowie i bede mowil gdzie się one podzilay gdzie one sa do cholery kurwa ludzie czy nie ma innych fascynujących rzeczy niz jebanie się i pieniądze -- chyba juz nie nie 21 wieku niema,
Ile bym dzis dla żebym mogl się przytulic do kogoś z kim mi się zylo tak dobrze ile bym dla za wypicie nim kawy obejrzenie filmu i zasnac przy nim i się na nowo obudzić ale w tym momencie jest jakieś ale z ktorym się muszę pogodzić ze juz wiem ze z nim nigdy nie bede ale marzyc mi nikt nie zabroni .
Teraz bede się zmagał ze swoimi malymi problemami ze starchmem przed następnym jutrem przed strachem co będzie dalej zobaczymy strach mój ma jeden minus bo jak wiem jestem kotkiem co skacze na cztery lapy i wychodzi z niego ale boje się najbardziej tego ze nie potrafie juz nawiazac z ludami zdanego kontaktu bo jak mowielem kazdy Bóg co wie oczekuje i to mnie do nich zniechce 

poniedziałek, 28 maja 2012

Ja jako czlowiek pozbawiony jakiej kolwiek mocy do oceniania innych czy nawet siebie postanowilem napisac cos o sobie ,czyli oczmys czego doznałem przez ten okres .Moje zycie uleglo wielu zmianom pod wzgledem wiary bycia czlowiekiem i samej osobowosci mojej.Wiara moje czlowieczenstowo jest prawidziwe trzymama sie tego co sobie sam wpoilem na temat wiary czyli Boga i jestem z tego zadowolony na kazdym kroku czuje moc otaczaja mnie, moje zycie wydaje sie prostym i latwym bo sam sobie je stworzylem przestalem narzekac na utraty na braki bo ja i tak wiem ze mam wszzystko ktos mi bardzo bliski powiedzial kiedys z najwazniejszy zawsze jestem ja duze JA czyli musze walczyc o swoje i walcze bo to jest to co nauczyla mnie wiara walczyc z tym co jest nie potrzebne i wydaje sie zbyt proste.To co dlamnie bylo nie potrzebne to ludzie ktorzy mnie otaczli i byli przymnie prubujac zaspokoic swoje oczekiwanie niedajc nam zadnej radosci ani milosci ,przyjaciele i znajomi ktorzy potrafia tylko i wylacznie narzucac swoja wlasna wole i soje nauki wprowadzac w moje zycie ktore sobie tak pieknie uksztaltowalem i ktorego juz nie zrezgnuje.To co proste to porostu bycie soba jest proste i bardzo uwielbiam to bo po co sobie utrudniac jak lepiej zyc no poprostu -Milosc o ktorej tu jest najwiecej mowy na ty blogu przekaz doslowny to byla dlamnie wielka szkola zycia co do tej pory mam jakies tam dosiadczenie z tego co bylo myslalem ze cos zaiskrzy ze cos jednak bedzie a jednak wyszla pustka czasem pare slow ktore tzeba napisac ale jest dobrze i tak ma pozostac --- Moj strach najbardziej sie boje tego co moze mnie spotkac ze dwa lub 3 miesiace czy czegos nie strace czy komus nie zrbie kzywdy czy ktos sie namnie nie zawiedzie ---Nieraz slucham ze ja mam proste zycie i jestem na zbyt modry zeby prosic iecznie rady ale  co potej mojej mondrosci jak i tak glupim czasem warto byc i sie smac do siebie i dcos glupiego zrobic to jest wartosc a nie iecznie zyc wedlug zasad ktore wogole naprawde tak nie istnieja  dlatego ze my jako ludzie zmieniamy sie poaznajac innych zeby sie im przypodobac w jaikms tam sensie --wiec moral jest taki ze nigdy nie jestesmy soba bo zawsze cos nas zmusza do zmin w rzeczywistosci zycia.Mowiac otym czy cos mnie zmienilo  nawpewno tak teraz naprzyklad czuje sie wolny w swojej samotnosci czuje sie naprwde wolny odnikogo nie jestem zalezny tylko wylacznie sam od siebie ---- tez jestem kawal chyja moja wada polega natym ze chcac spelniac kogos marzenia okazuje sie potem ze jednak nie jestem w stnie tego zrobic bo zawsze coss stoji na przeszkodzie z innym ale niema tego zlego co by na dobre nie wyszlo  z tym wszystkim.Moje marzenia ktore jestem w stanie spelnic juz niebawem to takie ze chce wyjechac gdzies na wakcje ale nie polska chce zobaczyc upragnione kraje jak paryz rzym grecja wykompac sie w innym morzu yjechac do hgi nad morze polncne poprostu zrobic sobie wycieczke i zapomniec o otaczajacym mnie swiecie jaki jest zakochac sie w naturze i podarzyc ku celowi,zapomniec o ludziach ktorzy mnie otaczaja zapomniec o narzekajacych ludziach co chca cos a potem im nie pasuje nic to jest tragedja wielka ttragedja --- na zakonczenie mojeje wypowiedzi Zycze wszystkim wszystkiego najlepszego 

poniedziałek, 9 kwietnia 2012

poeta

Kazdy z nas jest poeta i pisarzem ipiszac poemat zycia ktory nigdy nie bedzie oplublikowany przez nas , sa w nim dramaty komedje historyjki z zycia wziete ale coz ze one tylko pozostana dla nas i nikt nie odnajdzie naszaszych pragnien naszych marzen  atyle bysmy chcileli ze prze te pare slow kazdy mogl na ocenic i sobie nas przybilzyc ale coz zycie jest zawsze naszym zyciem bo my sobie sami je ukladamy i je spisujemy na krtkach gdzies tam w mozgu w naszym archiwum.

sobota, 7 kwietnia 2012

sen

  I jestem tu z rozancem na reku ogarniajacy mnie sen tu wszystkich stworzyl atmosfere ciszy snu niebianskiego slychac tylko swirgot ptakow szum drzew i ocierajcych sie lisci ta cisza jest przenikliwa i wyobrazalan dodaje jakies lagodnosci na duch i wybaczenia sobie i innym to co sie zrobilo sen ludzi ktory otacza zgielk codziennosci chalasu nic nie robi sobie z tego oni maja spokuj duszy sen czystosci duszy i spokoju ktory wlasnie mnie ogarnol tak jak bym poczul ich obecnosc  to jest cos wielkiego ten sen i spokuj obmywa mnie z grzechu ktory popelnilem i kzywdy ktore popenilem sprzed lata jak oni sa wielcy w tym spokoju i umieja zagosci w zgoszknialym sercu w mysli i radosci oni swoim snem i swoja cisza obmyli mnie z udreki i codziennosci --- dziekuje wam ze wy omnie myslicie i ze ja myslac  o was i palc swiatolo rozswietlam ogrzewam wasze loza 

piątek, 6 kwietnia 2012

tesknie

http://www.youtube.com/watch?v=JcgQuZQMB4U&feature=relmfu

puk puk



Juz zapokalem do twego serca juz zapukalem do twej duszu i czekam kiedy w koncu otworzysz sie na moj sygnal nie badz skala niebadz obojatny .
Czy kiedy kolwiek bedziesz umial odpowiedziec na moje puaknie i sie szczeze odezwac domnie i powiedziec czesc wiesz przepraszam ze tak wyszlo zapomnijmy otym co bylo i zacznijmy odnowa wszystko poco sie meczyc -- wiec pytam sie siebie i ciebie ile mam pykac do twego serca i proszc o wpuszczemnie mnie spowrotem do siebie

tanic

Zatanczyl bym z toba w swietle ksiezyca tylko ty i ja ty i ja zatopieni w ramonach wpatrzeni w siebie czujac samk twych ust 
Zatanczmy razem bawmy sie niech
gra kapela niech szum wiatru ochladza nasze mysli i pragnienia 
Zatanczmy zantnczmy nasz ostatni taniec calujac sie i wielbac siebie. Patrz juz ida ci co nie pragna naszego szczescia juz , juz sa i wyrwali mi ciebie z moich ramion . 

glos

    Hey nieznajomy tak czesto prubuje ciebie zrozumiec co domnie mowisz a jednak nie dociera domnie nic zupelnie nic zyje tym co bylo dawniej to co przeminelo z witrem jesiennej luny jakie to jest puste wiesz kocham tesknie chce tylko znim na wesolo pogadac ale poprostu sie nieda jest to takie plytkie prosze powiedz mi co mam zrobic jak z tej milosci zrezygnowac jak mam ja wykeslic ze swojego serca -- czy to jest az tak proste czy ktos potrafi zbawic moja dusze odnalezc sie w nadchadzacym czasie.Czas skupienia i zadumy tak zwany rachunek wlasnego sumnia przedstawinia sobie obrazu kim byles i kim jestes jakie grono ludzi i osob ciebie otacza i za kogo ciebie uwazaja teraz kim dla kogo jestes.Nie raz placze gdy przyjdze smutek gdy wracaja jak sie powtorze wspomnienia z kazdym dnim zwiazane z czym pieknym i przyjemnm czemu w glowie czlowieka niema tak ze cos co juz minelo powinien zapomniec czemu ten mechanizm uporczywie sprawia to ze my a moze tylko ja mysle i wspominam to co bylo -Marzenia tak ulotne ale sprawdzaja sie wiem ze one te mysli te pragnienia to co bylo wruci wiem ze kiedys zapuka do mych drzwi a ja na samym poczatku chwyce go za reke i powiem na ucho w koncu jestes moj potworze --- jak ja bym chcial sie tego doczekac niewiem kiedy ale czekam na ta chwile --- chcial bym tak nie spodziewanie ujrzec go i zatopic sie w jego ramionach ponownie zoabczyc to co bylo moje i kochane-- kiedys napisalem ze go nienawidze ze cos tam to gowno prwda bo jak mona kogos nienawidziec jak sie go kocha --- kidys mi ktos pwoedziel ze on niebyl mnie wwarty niewierze w to tylko w to wierze ze on poprostu on i niewiem jak mam to pwoeidziec moim zdaniem robienie sobie nazlosc do niczego to nie prowadzi dobrego bo sam wie ze jak to jest i w glebi swojego serca teskini mysli ---- a jeli jest inaczej coz pozstawie to chwili czasu ktory z weryfikuje a ja bede musial sie pogodzic z tym co jest co mnie otacza napewno nie jestem pusty zadufany w sobie egoista poprostu jestem czlwoeikiem pragnacy milosci i ciepla 

niedziela, 1 kwietnia 2012

czesc 3--sloneczko

    sloneczko -- ta peikan gwiazdeczk daje tle radosci i ciepla wszystko sie budzi i smieje  jest czyms wyjatkowym co daje na radosc zawsze jak rano wstajemy patrzymy za okono  czy ona nas wita swoim spojrzeniem czy tez i cieplem wiec wlasnie mnie dzis jej promnie przywitaly i daly radosc na mojim sercu i na twarzy az chce sie zyc mam juz dosc porazek i zlych przemyslen cche kroczyc i bede kroczyl dalej chce otym pisac coodziennie nawet moge sie powtarzac mam zbyt wiel do stracenia i niechce sie dalej martwic o zdne zludzenia poprostu bez przerwy kroczyc bez opamietania sie i wygrac i miec to czego sie pragnie i wiem ze wygram bo otworzyla sie dlamnie nowa era ktorej niepozwoloe nikomu jeje zepsuc miojego zycia swoim glupim mowieniem co mam robic

sobota, 31 marca 2012

czesc druga

Fascynuje mnie u ludzi jak strsza lub oskarzaja kogos jest to takie smieszne i ironiczne szkoda ze ktos poprostu niemoze juz sobie dac spokuj ale coz takich nas stworzyl swiat i wiecej juz niedodam poprostu kocham przesladowcow

niekonczaca sie opwiesc czesc pierwsza

I nastala wiosna ptaki zaczely pylatywac kosy z rana swiergaca jak oentane i z pakow pojawiaja sie roznabarwne kolory kwiatow laki sie zielenia i wszystko jest takie piekne i radosne az chce sie zyc i smiac.Moja opwiesc ktora sie chyba nigdy nie skonczy bedzie trwala bez ustanku do poki zyje wiem otym ze ludzie mnie nie akceptuja za to kim jestem i za to co robie ale coz ja sie nie zminie moge zmienic w sobie tylko jedna jedyna zecz ktora nazywa sie naiwnoscia i dobraocia i zbawieniem swiata.Czy jest ktos na tej ziemi ktory niepotrzebuje jakiejs kolwiek pomocy czy niema na tej ziemi wolnego czlowieka bez problemow ktory chodzi usmiechniety jak wiosenne slonce ktore ogrzewqa nasze zmrozone serca ile jest w ludziach nuiespelninego ciepla prubuja czegos innego i zarazem bladza w tym wszystkim co go otacza czlowiek istota krucha bez zadnych idealow pragnaca stworzyc swoje ja marnujac komus zycie swoim bdurnym podejscie do zycia albo nasladuje kogos chcac stworzyc sobie ogrom przyjemnosci myslac ze kazdy na czyny bedzie reagowal ale jednat tak nie jest bo duzo znajomych chcacych cos fajnego zobaczyc w kims ujrzy nie czlowieka tylko wylacznie marne jego oblicze co zmienilo sie o 280 stopni ile czlowiek bdzie potepila siebie za swoje wlasne bledy ile ray czlowiek bedzie potepainy za to ze kogos chcial uszczesliwia na sile ilae razy bedzie nikim dla kogos mu bliskiego czy takie cos ma sens czy niema dnia i czy niema godziny zeby sobie czegos nie wyzygiwac czy niemozna normalnie porozmawiac jak ludzie ale coz milosc ulotnosc wydazen ulotnosc spokoju ulotnosc wszystkiego co mialo jakis sens dla kogos ulecialo i tkwi w bezlitosnym okrotnym dla niego swiecie wsord ludzi ktorzy go niecha i maja go tylko za to ze jest bo on juz nawet dlanich nie istnieje.Co oznacza w moim nazenictwie slowo istniec to oznacza ze tzeba pokazac sobie ze jest sie kims dla siebie nie dla innych bo do poki sam tego nie zobaczsz nikt tego widziec nie bedzie i niebedzie chcial ciebie nawet zanac.Ja jako czlowiek juz od 35 lat zyje w wiekiej swiadomosci ze w koncu sie spelnie w tym co mam i osagne cel do ktorego daze kazdy mi mowi ze malymi kroczki ale ja moze chce wszystko za szybako i za szybko biegam chcac szybko chwycic siebie i ciezko jest mi osiagnac cel.
Nieraz slyszalem to slowo i zawsze chialem je wykozystac --- chwytaj dzien --- tak to prawda ile czasem czlowiek by dal zeby dzien byl udany i przemyslany mam tyle do zrobienia w kazdy dzien tyle do osiagnecia zeby kazdy chcial tak jak ja pracowac nad soba i swoim dniem zeby on niebyl zmarnowany zeby cos osiagnac kazdego dnia trzeba tylko i wylacznie podniesc dupsko wyjsc z glowa do gory i mowic sobie i siebie zyj i walcz zyj i walcz walcz z tym co cie ogarnia co ciebie przytlacza,piszac to wszystko czuje sie jakos wolny jakos swoj jakos inny wiem ze to co pisze to moje slowa moje uczucia i tylko moje na koniec tej niekonczacej sie opowiesci .



czwartek, 29 marca 2012

ty

W kazdej nocy zamekajc oczy widze cie w kazdym momenicie gdy zapalam papierosa widze cie cie moja wolnosci twoje oczy sa piekne i takie przyciagajace jak magnez wzywasz mnie do siebie mowic w mysli ze jestem twoja ostoja twojim zapomnieniem twoim wybawiem --czy to jest prawda ,wolnos wybawienia ostaja czy nawet spokuj juz casem naprwde niechce sie zyc patrzac na to co sie dzieje co cie otacza ile tracisz zdrowia kasy wszystkiego gdzie sa przyjaciele koledzy znajomi skoronawet twoj facet nieche z toba pogadac tylko ma cie w dupie jak wszyscy w okolo wiec po jaki chuj ty sie starasz chce zbudowac sobie swiat powiedzmy lepszy swiat w ktorym chcesz noramlenie funkcjownowac ale nie mozesz bo w glebi serca masz kogos a poaztym jestes sam olany i wykozystany a nawet wysmiany bo teraz kazdy tylko i wylacznie z kazdego sie smieje jaki jest co robie czy mu jest dobrze czy mu jest zle poprostu mozna nazwac to zazdroscia i niczym innym.Wiec widzisz kochany ty patrzaca mi w oczy kazdej nocy widzisz jakie jest moje zycie poprostu zycie bezsensowne i bylejaki ale jak se poscielisz tak sie wyspisz przyjaciolko ma zesnu.

niedziela, 25 marca 2012

- czy potrafisz sie smiac -

dzis mam cudowne samopoczucie chyba to przezto ze sie tak fantastycznie uklada nawet zmiana czasu mi nie przeszkadza chyba z tym sie wiaza kolejne zmiany i w moim zyciu wstalem o paranku usmiechniety wyszedlem na balkon zachlysnolem sie powietrzem i sluchalem glosu ptakow jakie to jest piekne chociaz mieszkam w miescie ale ten glos ptakow daje to jak bym sie znajodowal w jakims lesie jak by moj dom stal nad piekna rzeka i otoczony lasem to jest pikne uczucie i piekan rzeczywistosc mojej wyobrazni- wiec postanowilem isc na spacer ktory dal mi wiecej  sil na dziseijsze prace domowe 

sobota, 24 marca 2012

ciemnosc

Tak i znowu okrylo sie niebo czarnym palszczem tak jak mnie okryla samotnosc ile tzeba walczyc o normalne zycie ile jeszcze bede ubolewal nad losem utraconym zachowuje sie tak jak bym mial wieczna zalowe pokims utraconym a moze to ja siebie trace przez tych wszystkich co sa zemna i mnie otaczaja juz naprwde mam dosc nieporozumien i dosc tylko ich wytcznych obrazania sie jak cos sie powie i tak dalej ile mozan czekac na jakies tam mile slowo czy cos tam innego to badziej w pracy sa zyczliwi dlamnie niz we wlasnym domu

maska

I tak jak kazdy przyozdabia sie w jakies tam cos czyli zaklada maske by przypodobac sie innym lub jeszcze gorzej oszukje ich okazujac sympatje lub swoim chrakterem a zupelnie jest inaczej ile tak mozna zyc ile tak mozan oszukiwac siebie i innych bedac stucznym na pokaz a prawdziwosc ukrywac 

piątek, 23 marca 2012

co ma wisiec nie utonie

Z  kazdym dniem jest jak bym sie gdzies indziej znajodowal ile jeszcze potrzebuje do odnalezienia samego siebie kazdy czlowiek prubuje mi coos uswiadomic podpowiedziec -- czemu ja go nie wyslucham odbieram to jak by kazdy mi nakladal swoja wole ale a nauczycieli nie potrzebuje cce byc sam dla siebie zyc w wyobrazni o milosci ktora i tak wiem ze sie nie spelni bo niema takiej osoby ktore by pokochala mnie prwdziwie z kim jestem nie patrzac na to co mam i daje materjalnego teraz sie liczy portfel nikt nie patrzy na spokuj na wspolne zycie na zdobywania swiata zycie bez kasy umiera z kazdya chwila.
Pisze sobie tak bo przez te ostanie lata czy miesiace niedostalem nic od zycia moze to jest kazdemu wypominanie albo poprostu ja niepotrafie nic dac od siebie dlatgo jestem sam i jestem nielubiany 

niedziela, 18 marca 2012

taki tam

dzis niedziela zajebiscie sie czuje i bawie jest git malina nie mam wspomnien niemam zali poprostu wielki llajcik na wszystko na ludzi i szaleje dzis z dwidkiem nawet jego przywitanie bylo super dzis jestem zadowolony dzis z dnia i napewno z wieczoru tez bede 

sobota, 17 marca 2012

kolejny dzien

Dlaczego czlowieka ogarnia zal czuje sie nie spelniony w tym co go otacza na codzien bede troszke materjalista i mailem duzo kasy ale kazdy moj facet ma jakies problemy jakies tam bzdury co popelnil albo czegos niema nikt nie potrafil z nich zrozumiec ze to ja pracuje i mam a pomaganie juz mnie meczy mysla ze sxes albo sprztanie czy ugotowanie  objadu cos da a wlasnie ze nie ja niewiem skad to sie bierze umnie ze ja daje komus a niepotrafie sobie pomuc juz mnie to praktycznie w kurwia kazdy liczy na moje na moja pomoc a sam nie zajzy do kompa nie dowie sie co jak zaltwic tylko granie i sprztanie albo jakies inne bzdury sa wazniejszze niz poprsyu zjecie sie podstawowymi sparwami juz nie bede pisal o wychodzeniu gdzie kolwiek.Najlepsze jest w tym wszystkim to ze ja jestem dla wszystkim nikim czuje sie jak facet ktory pracuje i utzrymuje swoja zone dajac jej na birzuterje albo sama sobie gospodarzy nikt nie potrafi zrozumiec ze ja tez zyje i tez coscche miec dla siebie kiedy dojde do tego ze bede mial w koncu cos swojego tak bede mial chyba tylko i wylacznie paper do dupy i miesieczne kwitki z pacy bo kase ktora chce zaoszczedzic zadko widze mam dosc biednych ludzi albo tych co sami sobie nie umieja radzic w zyciu

tulipan

    Nie potrafie zrozumiec samego siebie dlaczego taki jest dlaczego taki jestem czemu kazdy mnie sobie obwija wokol paluszka zapirdalam jak glupi osiol chcial bym zeby kazdy dzien wspolnie spedzony byl na prawde wspolny a nie wicznie dyplomatyczny bez zadnego dzialania bez niczego co by przynioslo sens.
zycie w dwoje robi sie nudne bo wszystko pod niego nawet teraz sluham muzy ktorej wogle nie slucham nic nie moze byc na moim nawet zrobilem zakupy i tez zle czy ja cos wogole robie dobrze chyba juz nie.i nastepna zecz ktorej nie rozumiem czemu mojego faceta -- bylego --- niek chce nieche mu nikt pomuc w nalezieniu pracy czemu sie odniego wszyscy odwrucili czy tylko ja potrafie go zrozumiec a moze tylko ja chce go zrozumiec tego tez niewiem poprostu ja juz nic niewiem nierozumiem i niemoge

poniedziałek, 12 marca 2012

cdn

huj z bledami wieczne wyzygiwanie mi ze cie zostawilem jak sam wiesz bez powodu ciebie nie zostwilem i przestan skoro sam mowiles ze mi tego nie wybaczysz i masz zal to niewm czy wogole chcesz wrocic domnie a pamietaj nigdy sie nie wchodzi dwa razy do tej samej wody

cdn

  konec walki o jakie kolwiek uczucia wali mnie to nikt niepotrafi mniesznowac wiec i niebedzie siebie sznowac nikt nie potrafi zrozumiec siebie i swojego otoczenia wiec nie zrozumie i siebie.Od paru dni moje zycie leglo w grzy pod wzgelem znajomosci kolezenstwa budowaniu zwiazku czy nawet milosci nie potrzebuje laski nie otzrbuje niczego chce byc poprostu sam mam dosc stekania mam dosc gdania zali mam dosc nie zrzumenia mnie che miec faceta zorganizowanego  z fantazja ktory potrafi rozmawiac gdzies pojechac i najwaznijsze porozmawiac a nie wklejac leb w monitor i garac -- wiocznie ja juz takiego nie znjde bo ludzie tylko i wylacznie zyja netem wszystko inne nie istenieje ---WIEC JA CHCE BYC SAM JUZ NAWIEKI WIEKOW Amen 

sobota, 10 marca 2012

ja od A do Z

A-ambitny arogancki
B-bliski bojazliwy boski bajeczny 
C-calusny cieply 
D-dokuczliwy
E-estytyczny egoist
F-fajny fantastyczny figlarny fikusny
G-gorzki gburny garbaty
H-holeryk hujowy hamski huj 
I-intensywny
J-jarecki
K-kochliwy kochajacy kurewski 
L-lowelas lizak
M-mroczny mokry marzyciel 
N-normalny nostalgiczny narcyz 
O-oskar obrazliwy odkrywczy
P-piekny pieszczotliwy pikantny psycolog pedantyczny
R- romantyczny rezolutny radosny 
S- socjolog skapy samouk solidny
T- tolerancyjny towarzyski teolog 
U- uzalezniony urokliwy 
W- wyjatkowy wyuzdany wrazliwy 
Z- zakochany zazdrosny zaborczy 

piątek, 9 marca 2012

serce

                                                     Witaj kochanie!!!!




                      Pisze do ciebie te kilka slow bo jak coraz czesciej na ciebie patrze i rozmawiam zaczyma coraz bardziej tesknic i wyobrazam sobie nas tak jak marzylem, z biegiem czasu to co utracilismy bedac osbno mysle ze zdolamy jak najszybciej to odbudowac przez nasze zrozumnie sie.Ale najwazniejsze jest dlamnie teraz to ze moge cie oladac i sluchac i rozmawiac normalnie jakie to jest piekne uczucie ze niema miedzy nami wojny ze sie nie klucimy dzis nawet jak cie uslyszlem poczulem sie puch taka przezminie przeszla melancholia niewim jak mam to nazwac poprostu cos dodalo mi to energi  .zzmysle ze y tez sie czujesz dobrze w otacazajacej nas blikosci chociaz jest odlegla ale i zarazem bliska i wpolna.

czwartek, 8 marca 2012

kocham cie

  jak sam coraz blizej naszego zejscia sie na nowo pragne ie dotknoac pocalowac i wszystko niewiem co ale teraz pisze krutko i na temat i zebys byl swiadomy tego co powiem ze jak mnie zawiedziesz w czym kolwiek to  mnie juz na oczy nie zoabczy czyli ja sie na twoich oczach zabije i wtedy bedziesz wiedzal i poczujesz zal a ja jestem do wszystkiego zdolny bo to co chcialem osiagnolem pod kazdym w zgledem i zalezy mi tylko na tobie jako milosci a  nie na rzeczach martwych .....................

kurwa dlaczego

  Dlaczego moja milosc dje sie ponizac robi z siebie takiego kurwa czy on niema zadnej intymnosci niebawem nakreci pornola az mi sie chce plakac kurwa damin opanuj sie z ponizaniem samego siebie mi tym nie imponujesz  myslalem ze chociaz masz cos do ukrycia ze cos jest nasze nie tylko wszystkich ale coz znowu sie pomylilem ...............

taka mala zecz a cieszy

wiec sie marzenia ponownie spelniaja ale tzeba poczekac moj byly facet chyba znowu bedzie moim facetem i moze w koncu gdzies wyjedziemy zobaczyc inny swiat a niewiecznie polske ale to sie okaze od przyszlego tygodnia czeka mnie oszczedzanie i bede czekal na nowy kompoter w kwietniu malowanie mieszkanka no i bedzie idealnie razem z kotkiem a i w poniedziallek kroliki musze sie pozbyc bo juz mam dosc brudu ---- damin ja chce Sare nie buby i to mi wystarczy

list

                                                             Witaj kochanie!!!!




        Witaj i co tam u ciebie ja siedze sobie przy stole myslac o tobie i twoich poczynaniach jestem ciekwy jak sie czujesz jak tam u ciebie ale chociaz wiem,jak jest naprwde chialbym o uslyszec na glos od ciebie ze jest dobrze i masz sie si dobrze .
       Niewiem co chcesz okazac pokazujc te zdjecia piszac to wszystko przeciez sam wiesz ze bylo zupelnie inaczej niz teraz jest i piszesz to oskarenia co do mojej osby bola i to bardzo wiem czym jest milosc czym sa zachcianki ale nie te co oczekiwales ty te ktore sam wymyslilem zebys byl radosny czy to dla ciebie juz nic nie znaczy.widocznie nie widocznie bylym plytki albo bylyo to zbyt male zeby ciebie zdowolic w jakis sposob.Okazywanie uczuc tak mala sprwa a zbyt moze wielka uczucie kore dawalem z kazdym dniem mowiles ze niemialo zdnego znaczenia wiec powiec sam poco ja bylem dla ciebe potrzebny i teraz poco chcesz tak domnie wracac i mowisz ze mnie lubisz chcesz sie dalejmeczyc zemna ja sie zminilem zco do pewnych spraw jestem juz inny czlowiek niz byl przdtem .Nigdy nie byles dlamnie dziwka bo sam wiesz jak sie kochalismy a juz nie mowie o robieniu czego klwiek w domu bo sam wiesz ze jestes wyodny i lubisz jak ktos ci usluguje i sprzata za ciebie -nie powiem wspolna kawa wspolne inne zeczy ale oco kolwiek ciebie poprsilem bylo zawsze dla ciebie problemem zebys to uczynil ale coz kochanie robilem to z ilosci a czy pamietasz jak sie bales gdzie kolwiek wychodzic ja latalem jak glupi zebys mial co chcial nie patrzac na siebie ze jestem zmeczony po parcy czy to jest tak malo z mojej stony czy to malo z mojej strny chcac ciebie zrozumiec jak plakales czy miales inne ataki w trakcie depresji czy to jest tak malo dla ciebie ze chcialem zebys czul sie bezpiecznie w domu w moim otoczzniu czy to jest tak malo ze naprwde cie kochalem i chcialem byc z toba na dobre i na zle.Mam pytanie czemu inny byli wazniejsi odemnie co oni mieli czego ja niemialem kim oni byli kim ja bylem pamietasz jak mielismy sie chajtac i byc szczesliwi pamietasz jak wymyslales sobie zwirzatka zobacz zgodzilem sie na bubule zebys mial kim sie zajac to i tak ja olales ze zrobila sie agresywna i dokupiles jej faceta bezmyslnie nie patrzac na to ze mozemy gdziesjechac na wakcje nic zawsze byles tylko ty w moim otoczeniu czy zdrowy czy chory ale zawsze ty i nie zaluje tego.A pamietasz jak ja chorowalem zapierdalalem w pracy z bulami wyganiales mnie do lekarza ale ja malem to w dupie bo wiedzialem ze musze utrzymac moja rodzine ciebie i mnie ale jak juz doszlo do wszystkiego wolales innych bo mnie potraktowalesjak niewiem co niewiem jak mam to opisac dlatego ciebie zostawilem wiecznie znudzonego czlowieka ktory mail wszystko .
     Zaminilem ten list w zale a mialo byc milo alesie ciesze ze zsiebie to wyzucilem bo jestem z siebie dumny ze moglem ci oddac siebie to co mialem i to co mialem i niczego nie zaluje bo robilem to zmilosci a teraz spojrz na siebie co zrobiles ze soba przez te dwa miesiac jestes ruinaczlowiek i pierdolisz wiecznie o smierci i myslsz ze ty mnie tym przekonasz albo wezmiesz na litos w prost przeciwnie czujac cos jeszczedo ciebie z kazdym glupim slowem twoim mnie od siebie odtracasz i dajesz wiele do myslenia.
   Wybacz musialem to napisac bo boli wewnatrz ze jestes taki dlamnie obojatny i niema dlaciebie znaczenia co dla ciebie zrobilem .
   trzymaj sie zycze powodzenia i pozdrawim serdecznie moze sie oddnajdziesz kiedys w tym swoim balaganie.buzka

środa, 7 marca 2012

moje cytaty

"Nie ma między tobą a twoimi marzeniami nic... oprócz Ciebie."

"Ból jest piękną rzeczą. Jeżeli czujesz ból, czujesz że żyjesz."

"Wszyscy, którzy mnie odrzucili sprawili, że mam większą determinację do osiągnięcia sukcesu."

"Jeśli naprawdę wierzysz w siebie, jeśli naprawdę masz marzenia i pasje- idź na całość, bez względu na to, co mówią inni. Jeśli jesteś gotów pokonać trud, aby to osiągnąć, to się stanie."

"Nigdy nie chciałem być 'następny'. Zawsze chcę być pierwszy i jedyny."

"Jeśli możesz marzyć, możesz to także zrobić."

"Wszystkie nasze mierzenia mogą stać się rzeczywistością jeśli tylko będziemy mieli odwagę je realizować."

"... tyle jesteśmy sobą na ile się odważymy"

Gorzkie Zale --Oskar

I po co kochac poco robic co kolwiek dla szczescia jak i tak potem jestes najgorsza szmata po jaki chuj mi byly potrzebne te wszystki zwiazki pseldo zwiazki jak i tak w nich wychodze naj gorzej czemu zaden facet moj nie spojzy z innej strony tylko wiecznie ruchanie albo cos innego czy ja nic nie robie od siebie prezent kwitay to nic ale wiem ze kocham i okazywalem ta milosc jak sie tylko dalo ale widocznie nikt jej nie wyczuwal na tyle jak trzeba czuc  wiec niewiem poco to wszystko ale ja nie zaluje niczego moge byc najgorsazym smieciem dla was ale ja wiem doskonale jaki jestem i jaki bylem dla was .

Koniec

Wiec czas sie ogarnac z tego wszystkieo mam juz dosc robienia z siebie pajaca ktorego sobie kazdy obwinol wokol palca -- jak sie komus niepodoba niech sie odpierdoli odemnie --- nikomu sie nie podoba mja muza moj fiut moj struj moj chrakter i moje wszystko niech spada wal mnie ludzie bez perpektyw na zycie zamknieci w klatce ja mam inny swiat zdobyty samodzielenie wol go stworzyc sam majac wszytsko nic byc z kis byc upokorzony i tracac na tym --- wiec chce byc sam i zostanie i bede w tedy najszczesliwszy na swiecie czlowiek nikomu nie przeszkadzajac  zegan wszystkich .

Szukajc szczescie

Szczescie i co mam powiedziec za kazdym razem dostaje niewytlumaczalne wielkie nagrody od zycia -- jak pamietam jeszcze z dziecinstwa moja mamuska mowiela mi ze jestem w czepku urodzony i to chyba prawda wieka prawda --- dzis znowu malem swoj dzien moj szef mi oznajmil ze jestem dobrym pracownikiem ze daje z siebie wszystko ze nie olewam prcy i brne do przodu wogole sa wszyscy zszokowani ze tak dbam o siebie i daze do celu  ja jako polak miezkajacy w holandi zupelnie innym kaju jednak sie odnalazlem mam mieszkanie satla prace jak to sie mowi ustabilizowalo sie moje zycie a wtym wszstkim znajomych ktozy sa jednak zamna i widza ze mi zalezy sa oboby ktore to wykozystuja ale jak by nie bylo spiec bylo by za pieknie wiec tzeba bnac dalej  teraz nastepny etap mojego zycia i musze zdobyc to na co czekalem od dawna 

wtorek, 6 marca 2012

iznowu TY

probujemy sie odnalesc probujesz mi zaiponowac rozmowa a ja tu z kazdej strony widze zmiany widze zdjecia ktore wolaja pomoz mi krew zalosc brak usmiechu.Czemu sobie bezemnie rady nie dajesz co ja takiego mam co ty wlasnie wemnie wyidzisz ze chcesz byc zemna i prosisz mnie o pomoc -wyciagnij mnie z tego bagna ,ale przeciez sam wiesz ze sam sobie to bagno stworzyles napotkajac nie wlasciwych jak to okazujesz psedlo przyjaciol z ktorych nawet nie sa pseudo bo i tak w glebi serca jestes sam wiec spojrz na siebie na samego siebie jaki jestes badz aniolem tak jak pisalem spraw zeby kazdy cie rozumial pokaz milosc a nie dewiacje czlowieka ktory bladzi i niewie czego szuka zacznij dzialac zrob pozdaek w swoim iteczeniu pokaz na nowo wszzytskim ze jestes facetem inteligentnym i zcaznij zyc na nowo -Co chodzi omnie zanim zapukasz do moich drzwi i do mojego serca zmien sie calkowicie i badz zdecydowany na wszystko a nie tylko na moment niemam ochoty miec faceta znudzonego zyciem pograzonym sapiacym przez telefon do innych pamietaj zaczniesz pracowac i sam zdobywac i zarabiac na swoje bo ja tez mam prgnienia swoje i chce cos dostac od siebie , kiedys mi powiedzielas ze ja mam mieszkanie parce i tak dalej i jestem szczesliwy ale co z tego ze mam i teraz zobacz mam bo sam na to zapracowalem  i nikt mi nie pomagal.
Tak jak dzis powiedziales ze z ciebie kpie czemu tobie jest tak ciezko wzisc sie za siebie ja moze zostawilem ci jak dziecko przez gg ale ty zachowujesz sie jak dzieciak caly czasswoim postepowaniem co do siebie c do twojego dzialnia.I na koniec powiem tak zacznij okazywac ze tobie namnie zalezy w jakis sposob sam od siebie czynem pokaz ze cs potrafisz zrobic dla ratowania wtedy bede wiedzial ze tobie zalezy z calego serca i bedzie to szczere bo narazie zabjasz sie tylko i mowisz ze ci jest zle jak by bylo to bys chcial to zminic to bys zmienil za wszelka cene

poniedziałek, 5 marca 2012

Rozstania i powroty

Jak z kompresowac swioje zycie jak sobie wszystko poukaldac mam komu stanoc na przeciw czy sobie czy milosci musze dokonac wyboru rozmowa z toba i kazdy dzien chwila moment jest czyms wielkim ale niewiem czy oddasz sie mi czy bedziesz dalej chcial dazyc do tego co teraz masz --- jak zwykle obcy ludzie plotkuja  na twoj temat oswiadczja mi swoje uwielbienie do mnie myslac ze cos mi o tobie powiedza obrazliwego albo ja cos powiem o tobie. Na dzien dzisiejszy moge sie kazdemu smaiac w twarz bo moge tylko sobie pozazdroscic ze na dzien dzisiejsz nikt niedal tobie tyle co ja dalem -- z jedynym tylko wyjatkiem nie spelnilem cie w jednej sprawie chociaz probowalem .

Milosc pragnienia i tesknota

Jak juz powiedzalem jestes moja inspiracja do pisania mogl bym pisac o tobie tak jak malarz maluje pejsarze i wlasnie odpowiadajac na pytanie ktore zawsze zadajesz co dalej odpowiem wprost tesknie i pragne byc z toba ale co jak ty i tak mi juz nie zaufasz tak jak ja tobie.Jak sam widzisz pruje uciekac ale nie dajesz mi wyboru bo zawsze wracasz i sie odzywasz a to powoduje ze tesknie ,,kots mi powiedzial zebym dal tobie szanse bym chcial ale niewiem czy ty mi ja dasz --- wciaz sie boje ze jak bedziesz umnie bedziesz sie mscil nademna ze cie zostawilem dlatego sam widzisz co zrobilo zemnie rozstanie wieczna nie pewnosc nadtym co bedzie -- pragne cie bo wyobrazam sobie nasza milosc nasza upojna milosc a zarazem komedje z ktorej sie tak brechtalismy ,,tesknta powracajaca w glowie te dobre i zle chwile kiedy sie umawialismy na 13 a bylem o 16 a ty ze lzami w oczach mnie przywitales bo sie tak martwiles a ja niemialem jak zadzwonic -pytasz co dalej ja niewiem tez musz podjac decyzje co dalej zacznijmy rozmawiac otym wszystkiem i niemow wiecej Po jaki chuj tak dlugo mam czekac zaufajmy sobie zrobmy cos znami jezeli to jest prawdziwe a nie tylko i zwykle zludzenie pisze do ciebie ten list bo wiem ze on djdzie sluchajac muzy roztapiam sie w mysli co teraz robisz i czy naprwde mnie jeszcze pragniesz sle buziaki uwazajna siebie i pamietaj ja jestem 

Anioly i anielski promien Mniamus

Pojechale sobie na wycieczke by zapomnie o wszytskim ,pogoda byla sliczna blekit nieba i swiecace slonce ,rozswietlało rose na trawie dający efekt djamentowej polany.Najwazneijsze w tym wszystkim bylo to ze ze byla cisza i spokuj romantyczność polny dodawało to ze speiw ptaków byl cudny i romantyczy.Piekny tajemniczy krajobraz dodawal otuchy i spokoju,wiec rozlozylem koc i polozylem sie na djamentowej polanie.za jaks chwile uslyszalem glos wolajcy domnie,byl to szept ale ktory przespokuj moglem uslyszec ,lekko sie ponioslem i ujzalem lune ,biala mglista postac -cos w tej postaci mi przypominalo ktos kogo znam z kims kim kedys rozmawialem a mze nawet bylem ----- podszedl blizej do mnie i ujzalem smutna a zarazem zrania twarz czlowieka, bylo wnim cos uroczeko niewinnego a zarazem widzialem ze cierpi -przepraszam ze pytam ale kim jestes i czemu chowasz smutek przede mna.
-Mam na imie Mniamus nie chowam smutku poprostu taki jestem .
-Wiesz kogos mi przypominasz i dlatego pytam przypominasz mi osobe ktora kiedys zranilem i zostawilem samego,ale musialem.
-wiesz to napewno nie ja porostu mnie tez juz ludzie odtracaja i nie tylko mnie tez i moich braci.
-Zaraz bo nie rozumiem !!!!!Kim jestes z jakie rodziny pochodzisz ze tak jest was wielu.
Wiec aniol przysiadl sie do mnie i zaczol opowiadac .
-Wiec teraz posluhaj co ci powiem .-Jestem aniolem jestem po to tak jak i moji bliscy bracia zeby strzec i chronic innych ,kazdy z nas sobie kogos szuka jest nas taka sama licza ile jest was na ziemi-ludzi -wiadomo kazdy z was jest inny i potrzebuje innego struza i kazdy z nas ma inne zadanie -Ja jestem samtny wygnany z ludzkiego serca i duszy i bladze i umieram z braku ciepla milosci i bycia komus potrzebny wiesz to boli.
zadalem pytanie.
-Ale dlaczego ja czemu ty mi otym mowisz ?
-No wlasnie ty bo wiem ze jestes sam nikt cie nie chroni i chcialem sie z toba polaczyc i chronic ciebie przed wszystkim bo wiem ze potrzebujesz tego!Czy zgadzasz sie na moja propozycje bycia z toba na zawsze.
Otaczajcy swiat stal sie piekny kiedy sie ocknolem zobaczylem ze jestem w rzeczywistosci sam a w glebi serca pelen milosci i podstaw do dzialania i zycia polana stala sie czyms wielkim dlamnie ten dzien stal sie dlamie niesamowitym przezyciem moze to jest bajka moze to przwda ale dzieki bajaka dzieki realnym bajak zyje czlowiek bo sen jest czyms naturalnym i wiemy ze anioly w ludziach istnieja 

niedziela, 4 marca 2012

koledzy i przyjaciele wirtualni

I jak ich tu nazwac bo juz sam nie wiem czasem sie czuje jak bym odwiedzal sklep z ciuchami i obok mnie by staly same manekiny albo rzebraki albo jakies tam inne ja nie powiem ze jestem idealny ale jak znam siebie lubie gadac o wszstkim i nie klucic sie nie jestem jakis bezlitosny albo analfabeta ze nie umie sie wyslowic ale stwierdzam ze jakos ludzie nie maja nic do powiedzenia teraz konkretnego lubia i kochaja ploty albo obrabiac komus dupsko tak ze inny staje sie szmata -- albo jeszcze inaczej ze jezeli kogos zostawiles to ty jestes tym zlym chlopakiem facetem co zrobil cos zlego
moje motywacja moja muza

ktos ty taki

Ja sam sie kieruje zyciem nikt mnie do niczego nie zmusza jestem z siebie dumny ze wszystkiego co mam co zdobylem wlasna praca i wlasnymi rekami bardzo w swoim zyciu jestem wdzieczny mojemu bylemu facetowi Damianowi ze w ciezkich chcwilach mnie wspaieral mojemu teraz facetowi ktory po dzisiejszej rozmowie mnie zrozumial  mojemu szefowi ze gdy milem jakis problem pomogl mi nawet nie trwalo to dlugo -- chce dodac ze jest holendrem ---- mojemu kochanemu psychjatrze a zarazem przyjacielowi co moge na niego liczyc i w kazdym momencie mi pomoze jak mieszklem w polsce to mjeje kochanej cioci pani Janinie i  mojemu wujowi ze jak lezalem w szpitalu to nawet mi tylek podcieral. Wiec do mnie dochodzi ze nie jestem sam i nigdy nie bylem ale wiem ze oni tam sa , ale najbardziej zawdzieczam sobie wszystko ze doszedlem malymi kroczkami do takiej doskonalosci do takiego stylu nie palac mosty z niczym za nikim wszystko jest w nalezytym pozadku kocham swoj swiat swoich znjomych i ogolnie kocham sie za to ze jestem taki jaki jestem i nikt niema prawa mnie oceniac bo nikogo nie krzywdze tym i jakim jestem czlowiekiem

Ty ---- ktory zawsze zostanie bo nigdy nie przeminie

I jak mam dalej to rozumiec skoro masz chlopaka a ty mowisz ze mnie lubisz ja nie moge zaprzeczyc ze ciebie nie lubie nie zostalem twoim wrogie dlatego ze kogos masz ,tylko i wylacznie zebys sie namnie obrazil i sie nie dozywal domnie bo chyba chcesz zapomniec omnie bo chcesz odnalesc swoje miejsce i byc kochany prze kogos wiesz niewim czy dalem tobie tyle na co czekales czego oczekiwales probowalem stworzyc zwiazek oparty na prwdziwej milosci ale widocznie moja zazdrosc a twoje stawianie znajomych na pierwszym miejscu niz mnie bylo zle ale coz kazdy z nas jest inny kazdy z nas czego innego oczekuje znamy sie dlugo od podszewki moze nikt inny cie niezna lepiej niz ja a moze tez jest odwrorotnie ale to w tym temacie jest nie wazne -- wracajc do sprwy ciekwy jestm czym ja  ciebie tak przyciagam co ja mam ze chcesz zemna gadac rozmawiac moze nie o wszystkim nie martw sie o kase wysle jest jak doskonale wiesz uczciwy i bede.
Patrzac na czas ktory z toba spedzielm potwoim powrocie ze szpitala odbieramze w tym momencie nie potrafilismy sie odnalezc wszystko jak sam wiesz bylo zle bo sam okazywales obojetnosc ktora mnie w kurwiala ale zawsze staralem sie ciebie zrozumiec dlatego chcialem zebys jechal nie sadzielem ze taki bedziesz okropny chlopak a moze ja poprostu ciebie nie rozumialem  nawet teraz ze jestes faszysta masz swoje poglady to powiem szczerze one mnie wala
Nie zapomne jednego esa ktorego mi napisales ---TESKNIE SERCE MI PEKA....A JA STACZAM SIE NA DNO CPAJAC I SIE PUSZCZAJAC ...KOCHAM CIE----Wiesz jak to przeczytalem poszedlem do kuchni i zaczolem plakac ze tak sobie chcesz rozjebac zycie poczulem sie winny tego ze cie zostawilem ale coz widocznie lubisz takie zycie skoro przez pewien okres nie potrafiles go zmienic nawet nie bedac zeman czasami zadaje sobie pytanie czemu ludzie maja na ciebie wplyw taki czy bedac w zwiazku my sie nie potrafilismy zrozumiec czy bylismy wobec siebie tak sztuczni  czy bylismy manekinami pieknej milosci .
Bedac na profiluFB duzo sie ludzi pyta czemu sie nasze zycie rozjebalo i slyszalem tez ze my i tak za jakis czas do siebie wrucimy ale ja w to niewierze bo wiem jak jest i jak by bylo a wsumie co luzie moga wiedziec o nas jacy jestesmy jacy bylismy dal siebie.Ze cie obrazalem to wiem i przyznaje bo nie wkrwiles nie raz i uwazalem cie z debila za to ze cpiasz i sie puszaczeles zaczoles poswiacac sie bardziej mechnicznie do zycia i soory ale to dlanie jest chore i wiem ze mowielem otym ---- ja niewnikam co mowieles omnie niechce wiedziec .
podsumowujac wszytko juz chce podziekowac z wspanilae chwile ktore moglem z toba spedzic za wyrozumialosc i za to ze dales mi duzo do zrozumienia jestem tez zadowolony z tego ze moglem dac tyle tobie ze byles chociaz troszke zemna szczesliwy i adowolony.Wiec na pozegnanie zycze tobie zdrowia odwagi i spelnienia marzen tu juz zakoncze wspomnienia o nas i o tobie bo trzeba umysl uwolnic od marzen ktore minely.I NIEZDAWAJMY SOBIE JUZ WIECEJ BULU LUB FALSZYWEJ NADZIEJI BO I TAK ONO BEDZIE ZLUDZENIEM NAS OBOJGA 

Ja

I kogo tu widzimy chlpaka a moze faceta ktory jest taki smutny ktory nic niema do powiedzenia pragnacy tylko zeby ktos mu okazal troszke ciepla zrozumenia nie litosci bo widac ze jest twardy -- ale nikt nie potarfi go zrozumiec przesladuja go ludzie i wspomnienia ma zal do siebie ze zawsze na drodze ktos mustanol i niszczyl to co stworzyl juz zapomnial czym jest milosc cieplo dom i wspolne zycie dlaczego taki facet jak on zostal sam pusty potraktowany tak przez zycie ze bliscy go olewaja a obcy ludzie sa mu bardziej przychlni

Niedziela

Jak ja kocham dzisiejszy dzien tak moze byc zawsze czlowiek otwiera oczy zawsze po tym jak cos ujrzy na wlasne oczy ,jak to sie mowi zrobilem sobie dzis rachunek swojego sumienia i wiem teraz kim jestem i jaki jestem i z kim mialem doczynienia i z kim mam, nie bede robil selekcji bo kazdy ma swoje wady i zalety ale sami wiemy jak jest chce byc wolny od roznojakich tam skojarzen ---- chce zaczac w koncu pracowac nad swoim umyslem pamiecia nad swoim wyksztalceniem wyszukiwac i w glebiac sie bardziej w zeczywistosc postawic na swoim.Wlasnie oprucz pracy mam tez innych wiele zachcianek tylko naprwde czekam na wiosne chce porobic zdjecia jakies chce cos fajnego wymyslec jakos inaczej pokierwac a nie tylko praca i dom bo to sie juz zrobilo nudne albo tylko i wylacznie kompoter internet i wirtualni znajomi 

Rozmaowa z katem

I po jaki huj sie na mnie gapisz i pojaki huj cay czas mnie przesladujesz pukajac do drzwi moich czego chcesz ode mnie odczep sie nie nekaj mnie bulem nie nekaj mnie wspaomnieniami ktore bola blagam odjdz a wogole kim do kurwy nedzy jestes moze bys sie w koncu przedstawil a nie kazdej nocy widze cie w lustrze twoje czerwone oczy rozswitlajacy usmiech na twarzy --- wiesz ze jesttes kurwa obrzydliwy i sie nieboje ciebie czekasz namie kazdej nocy i kazdego dnia kiedy jestem na ulicy albo w domu ---- wiem ze sie obajdasz moim bulem moim zalem moja tesknota za ukochana osoba pozerasz i zywisz sie tym jak bys byl w restalracji.
Ale sam wiesz ze ja sie niepoddam tobie mam oczy szerokootwarte na swoje zycie i uwazam na ciebie zebys mi nogi niepodstawila i zebym nie zrobil bledu pamietaj ze ja sie ciebie nie boje i niespogladaj namnie w lustrze bo pamietaj jedno ze ty jestes wladca smierci a wladca wlasnego zycia i szczescia 

co to jest ?

Czym w co i jak i co ja mam teraz zrobic znowu sie obudzily uczucia do Damiana czy my naprwde jestesmy dla siebie stworzeni czy tylko my do siebie nalezymy czy poznawanie kazdej innej osoby bedzie czyms nieaznym bo zawsze do siebie bedziemy chcieli do siebie wrucic -- czy moj swiat bez niego runol w gruz zy ja nie odbuduje swojego domu czy bedzie ciezko zaczac cos stworzyc od nowa nie myslac i nie teskniac zanim czy o jest zwykla manipulacja naszym uczuciem zdobycie czegos czy zdobywanie nas.Klocimy sie o bzdury wiem ze Damina zawsze czuje sie bez winy i nie lubi ponsic konsenkwencji za swoje czyny ale coz zawsze ktos winny byc musi wsumie w kazdym przypadku ja odnosze wine ale coz taki jest moj los ---- nie robie z siebie ofiary niema sensu i niechce ale tak jest i wiem ze tak bedzie --- wiem jedno ze dzisiejsza rozmowa z nim zapalila wemnie swiatelko ---- niebede sie wypowiadal na temat jego partnera bo niechce ale wiem ze to niejest to co damin oczekuje od zycia i wiem jakie bzdury mu on nagadal  ale to jest w tym momenicie bardzo nie istotne ---- co chodzi o Damian wiem doskonale ze jeszcze nie odnalazl swojego miejsca idalej szuka i bladzi .

środa, 29 lutego 2012

Berek

I tak sie ganiamy w dzien i noc ale juz niebede pisal nic otym co widze i naco patrze wole teraz byc wlasnie dla ciebie najwiekszytm chipokryta chamem kurwa i czym sobie tylko chcesz zebym byl ale powiem jedno baw sie dobrze zycze tobie wiele milosci i spelnienia marzen i sie ciesze ze sobie poznales faceta i tylko jestem ciekaw na jak dlugo  ----- pamietaj bede teraz twoim wrogiem

wtorek, 28 lutego 2012

i co z tego

Z kazdym dniem inna decyzja Damiana mojego bylego chlopak ktoy niemoze podjac decyzji co ze swoim zyciem zrobic zminia sie z minuty na minute sluchajc sie czego albo kogos wmawiac sobie ze jest idealny zmazujac ludzi ze swojego zycia zbiera nowe zniwo myslac ze ono bedzie dobre ale coz to jego zycie ja nie zbieram zniwa wsrod ludzi i nic nieche juz od nich ja swoje zniwo zbieram dzieki pracy charakterowi dzieki mysleniu i logicznemy patrzeniu na swiat . wtej tylko sie sparwie powtorze ze mi brakuje Damina i cos czuje do nnie nie zaprzeczalnie --ale jego zminy mnie od niego odsowaja bo niejest wiarygodny w tym co mowi ale jak mowie jego zycie i ja juz niemam prawa w nie ingerowac 

sobota, 25 lutego 2012

i jak zawsze

I po jaki chuj sie z kims kolwiek wiazac jak nawet niepotrafimy sobie dnia zorganizowac ok jest niedziela niebede mowil o wczorajszym dniu a tym bardziej wieczorze a co dalej niewiadomo i tak juz przez 3 tygodnie --- moral jest taki ze wznaiejsze sa gry lu inni ludzie niz normalna zeczywistosc dzis tez pewnie tez sam spedze dzien i pojde sobie sam na spcer znanym szlakiem bo moj chlopak bedzie spal do 13 lub 14 naprwde wole byc sam kupic sobie psa pracowac oszczedzac i nawet niemiec kolegow poprostu miec spokuj zajac sie soba bo po jaki chuj sie zakoichawac jak niemasz z tego zadneiej przyjemnosci tylko  siedzisz w wykendy sam ze soba bez zadnego celu.
Cieszy mnie to ze potrafie sobie sam zorganizowac dzien wiem co mam zrobic gdzie isc i naprwde czekam na sloneczko  i cieplejsze dni wtedy sobie pojade na jakas wycieczke rowerem tak jak zawsze porobie sobie foty a i musze jakis sobie portal nowy zalesc zeby je umieszczac a moze tez swoja strone otworze musze tylko wiedzziec jak i gdzie ----Wczoraj wykasowalem face booka -- jakos nie jest mi potrzebny z moim przyjacielem rozmawiam na skype i to mi wystrczy teraz czas na zmiane tel i nr gg i sie tylko do tego ograniczyc --- a internet do pisania bloga i kontaktu jak co z wujem i ogladania jakis filmow ciekawych wiec naprawde nic mi wiecej nie potrzeba.
Wiec patrzac na siebie naprwde chce i dlamnie bedzie najlepiej jak bede sam wiadomo bede kochal bede pragnol milosci ale milosci ktora mnie poswieci czas ze wzajemnosci .

piątek, 24 lutego 2012

CREDENDO VIDES

Moj tytul mowi sam za siebie i tak wiem ze nawet moj chlopak Mniamus mi niewierzy ze cos do niego czuje jak widac non stop siedzi w mojej glowie dodaje mi weny do pisania wlasnie o nas wlasnie onim to jest dobre cos nie samowitego ze moge swobodnie  o kims myslec
Z tego co wiedze co czuje ze naprwde mnie kochasz i cierpisz zle sie czuje myslac ze dostajesz po dupie przez zycie przez czas i teraz znowu cie dopada depresja ktora jest dla ciebie jak porazka dnia pamietam ze zawsze chciales noc bo wtedy sie czules bezpiecznie zamykales sie w sobie uciekales od ludzi od swiata zatapiajac sie w otchlani i w wojnie z kazdym nowym przeznaczeniem i myslami samobujczymi .
Wczoraj sie pocioles znowy te swoje piekne lapki niewiem co spowodowalo to wiem ze mozeznowu sie chciales odezwac do kogos w jakis sposob ale tak nie tzeba ,w tym wszytskim dobil mnie twoj kolega piszac ze chce fote albo chce byc przytym jak bedziesz sie ciol co bedzie sie walil czy lizal swoje stpy i sie tym podniecal jak sie kaleczysz wybacz mi to jest troszke chore jak to czytalem
narazie konicze bede pozniej

ty i ja

A wiec my co doprwadza nas ze chcemy byc razem ile bedziemy na siebie czekac kiedy do siebie wrocimy zeby nasze zycie znowu zmienilo sie w pikny romantyczny krajobraz z malymi klutniami przepychankami zaczniemy narmalenie rozmawiac spedzac ze soba czas tulac sie do sie jedzac wspolnie obaj lub ogladajac fim trzymajc ssie za reke albo nasz picie wodki gdzie to jest czemu te pikne spwy znikly z nas i satlismy sie dla siebie potworami z innej bajki czemu tak sie dzieje ze teraz sie niezmy tak jak dawniej

czwartek, 23 lutego 2012

love

Zapytales sie mnie na skype czy na gg czy ja sie szybko w tobie odkochalem nie nie odkochalem sie nawet sam niewiem czy to jest zwiazek teraz sam niewiem jak mam to nazwac juz nie raz pisalem mysle i zastanawiam sie nadtym wszystkim dlaczego co spowodowalo ze cie odzucilem co mi nie pasowalo ale milosc jest chyba jeszcze dlugo bedzie bo ja niekocham dawida tak jak ciebie kocham roznicie sie pod wieloma wzgledami ale bardziej mysle kocham i tesknie za toba damianie.
Moze kiedys sie spotkamy jak bede w polsce moze pojdziemyt na piwo moze czasem zalapiemy lepszy kontakt do rozmowy jak bedziesz chcial rozmawiac kiedy kolwiek zemna i pamietaj jedno dales mi tyle dobra i milosci jak nikt od wielu lat i tez chilem z toba podbic swiat .

internet i zycie

No wlasnie chyba jestem stroswicki czlowiek nienadajacy sie do zycie w tym wieku z tym spolecznstwie kazdego mojego partnera i chlopaka i ludzi ktorych znam ich caldzienne zycie obwija sie wokol kompoterow i internetu i gier jak by nie bylo innych zajebistych zeczy do zrobienia zaczela sie umnie wiosna moj chlopak od rana do wieczora siedzi przy kompie nawet nie rozmawia zemna bo gra jest wznaiejsza i to jest w kurwiajace tylko zejdzie na chwilke jak mu sie komp zawiesi i tak kazdy jeden moj chlopak pierodlolony internet zeby tak jutro wszystkie satelity pierdolnely i na calym swiecie zeby go nie bylo wtedy bym kupil flaszke i wypil z tej okazji

niedziela, 19 lutego 2012

mialem sen piekny sen

I powiedziec sobie jedno cos sie pieknego skonczylo w zyciu cos nowego zaczelo ile mi jest potrzeba do osiagniecia celu do osiagniecia tego oczym sie marzy.Moje marzenie teraz sie zaczyna pragne wyjechac gdzies na jakas wyspe albo do innego kraju gdzie nikt mnie niezna i odpoczacsobie od codziennosci ktora mnie otacza od ludzi od problemow i spokojnie lezec na plazy syszac szum morza lub oceanu lub wsluchujac sie w spiew ptakow i podziwac dzika nature to jest moje marzenie ktore napewno w tym roku spelnie i bede szczesliwy napewno czeka mnie wiele pracy nad soba nad swojim ego nad wszystkim zeby osiagnac --- niemoge sie pogodzic z tym ze niemam damiana ze starcilem do niego calkowice juz zaufanie wlasnie wczoraj by minol rok jak bysmy byli razem napewno bysmy juz swietowali i szaleli z radosci ale coz niema kazdy z nas wybral droge teraz sie ciesze tym co mam z osba ktora jestem jestem szczesliwy i ciesze sie ze dawid jest zemna mam to co chcialem najbradziej .
Najwazniejsze jest to ze jestem szczesliwy facet pracuje mam swoje mieszkanko mam co jesc nie martwie sie onic  zyje sobie tak jak chcialem i wazne ze na to wszystko niepoddaje sie i walcze ze wszystkim co zle mnie otacza i niepozwalm dopasc sie zlu

niedziela, 5 lutego 2012

rozstanie sie z mojim musiem

To bylo dlamnie straszne jak ja widzialem jego jak sie uzaleznil od innych swoich znajomych dawanie zdjec innych wieksze zaiteresowanie innymi a nie mna na wet na fb napisalem ===Kieda ja bede u ciebie na pierwszysm miejscu ==== no i zadalem sobie pytanie czy tobie wogole namnie jeszcze zalezy --- po malej klotni nie rozpisjac sie rozstalem sie z muskiem jestesmy kumplami czasem cos tam napiszemy do siebie czasem nic 
ALe jest ok ------to dlatych co czytaja to wina jest po obu stronach nie po jednej ja tez zawnilem i wiem otym moze niewiem w czym co mu sie nie podobalo czego moze innego oczekiwal iewiem ale wiana jest po obu stronach

teraz ja

Juz od paru lat  a nawet dluzej zastanawim sie nad tym czy ja komus zrobilem tak naprwde krzywde czuje sie czasem jak przedmiot popychadlo lub takie tam poprostu COS .nigdy nikomu nic zlego nie zrobilem kzdy czul sie bezpicznie mial co tylko pragnol i chcial miec niewiem nie rozumiem i bede rozumial tego ale widocznie tak jest i tak bedzie .

witaj moje zycie !!!!!!!

     Juz mija dzis kolejny rok ktory przeminol osc pomyslnie dlamnie i jestem z tego zadowolony ze w tym wlasnie roku tyle osiagnolem .Najwiecej zawdzieczam swojeje przyjaciolce z f.b ktora duzo i mi pomoga nawet w zrozumieniu samego siebie poprostu uratowala moja dusze i umysl .
Mam tez kochajac osbobe przy sobie ale to co sie dzialo od marca do 30 wrzesnia to bylo cos co naprwde kochalem i pragnolem i czulem sie potrzebny a teraz juz mam dosc .juz dosc mam naprwde dosc nie potrafie dogodzic swojejemu partnerowi.Niepotraie juz znim zyc wszystko jest dlaniego obojetne nawet i ja.Jestem zazdrosny i bede bo niewyobrazam sobie zby moj chlopak bardziej zachwycal sie sie innymi niz mna bardziej sie interesowal.nawet teraz wyszedl spac a jak on gral ja siedzialem i mi to nie przeszkadzalo czemu ja mam byc ulegly na wszystko niedam sie temu chce zyc normalnie z kims kto ma jakas wyobraznie jakies zycie w sobie jakas fantazje plany a nie wiecznie znudzony.--Dzis gadalismy o sparwdzaniu sobie gg czy esow -- moi ze niema nic do ukrycia ale pochuj ja mam sie w kurwiac jak ktos mu pisze buziaki lub kochanie --- czasami slowa bola ale coz to tylko slowa mjace wieksze llub mniejsze znaczenia dla kogos 
Mam 34 lata wiem czego oczekuje od zycia od swojego partnera czego oczekuje.Nigdy niepowiem ze go niekochalem bo inaczej bysmy nie byli razem ale patrzac na to wszystko co sie teraz dzieje zaczynam watpic w jego milosc domnie .
Pare dni temu stwierdzil ze jestem pasywny ---WALI MNIE TO CO ON MOWI ----TYLKO JESTEM CIEKAW CZEMU DO PZDZIERNIKA NIM NIE BYLEM I KOCHALISMY SIE NA MAXA A TERAZ HUJ WIE CZYM TO NAZWAC ---NIEWIEDZE W TYM ZADNEJ MILOSC I ZWIAZKU ,A WIEC CUDOWNY SYLWESTER KTORY DO KONCA ZYCIA POZOSTANIE MI W PAMIECI JA NIE NA ZAWSZE 
Poranek jak poranek wstalo sie zjadlo sie sniadanko poszlo na male zakupy i robilem male pozdki.nastal mily wieczor,coz,wieczor muza wodeczka i gra nawet nie bylo zadnej rozmowy bo po co zemna gadac nawet jak puscilem swoja muze on poszedl sie polzyc i mnie olal a mielismy palny porobic sobie fajne zdjecia w domu ale coz olal mnie .--Wiem ze jestem nudny memlok ale takiego mnie pokochal ale huj z tym--- Najlepsze teraz godzina 23 i poszlismy do lozka na jakis tam filam --smiechu co niemiara to poprostu komedja jak emeryci  nawet sie wodka niemoglem napic  to poprostu niebyl sylwester to poprostu ja nieiwem co to moglo byc --Nawet moj facet nie zlozyl mi zyczen noworocznych a juz niemowie o wczesniejszych bo poco nawet nic kompletnie a to sa zeczy i sprawy ktore bola 

To co juz nigdy nie przeminie

Juz minely kolejne tygodnie i dni i tak sie ciagnie bez ustanku-- wiec tzeba zaczac od poczatku co sie wydarzylo a wydazylo sie wiele 
Zacznijmi moze od dnia kiedy domnie powrucil moj musiek kochana milosc.Z kaym dniem kiedy z nim gadalem na gg czy skype byla dlamnie wielka radoscia w sercu i usmiechem na twarzy ze juz jest zdrowy i chce domnie powrocic umnie w tym momencie sie ustabilizowalo dostalem zasilek i dostalem od miasta mieszkanie wiec zaczelo sie ukladac wspaniale zaczelo sie wszystko spelniac musiek byl tez szcesliwy slyszac te wiadomosci bo wiedzial ze w koncu sie z bagna wyriemy jakie bylo na tym miejscu co mieszkalismy wczesniej poprostu horror-- ale coz bylo minelo .BYlo wiele plapek bo mieszkanie bylo zapisane na dwie osoby ale moj chlopak niemial dowodu waznego i niemoglem go zameldoawac --- i wlasnie jego pierwszy blad jak by nie mogl poczekac pare tygodni i zaltwic swoich spraw wszystkich i domnie przyjechac ---- ale coz to byla jego decyzja niemialem na nia zadnego wplywu on wie co robi.Wogole dobijalo mnie jego pesemistyczne podejscie do zycia wszystko bylo na nie moze go nie dostaniesz moze to wiecznie wszystko na nie i to bylo starszne.