Dzies zaczolem rozumiec czym jest milosc,jesli wogole istnieje .Kiedy jestesmy osobno oboje czujemy brak drugiej plowki,jestesmy nie kompletni jak ksiazka w dwoch tomach z ktorych pierszy zaginol tak walsnie sobie wyobrazam milosc --Niekompletnosc w nieobecnosci
środa, 7 marca 2012
Gorzkie Zale --Oskar
I po co kochac poco robic co kolwiek dla szczescia jak i tak potem jestes najgorsza szmata po jaki chuj mi byly potrzebne te wszystki zwiazki pseldo zwiazki jak i tak w nich wychodze naj gorzej czemu zaden facet moj nie spojzy z innej strony tylko wiecznie ruchanie albo cos innego czy ja nic nie robie od siebie prezent kwitay to nic ale wiem ze kocham i okazywalem ta milosc jak sie tylko dalo ale widocznie nikt jej nie wyczuwal na tyle jak trzeba czuc wiec niewiem poco to wszystko ale ja nie zaluje niczego moge byc najgorsazym smieciem dla was ale ja wiem doskonale jaki jestem i jaki bylem dla was .
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz