Dzies zaczolem rozumiec czym jest milosc,jesli wogole istnieje .Kiedy jestesmy osobno oboje czujemy brak drugiej plowki,jestesmy nie kompletni jak ksiazka w dwoch tomach z ktorych pierszy zaginol tak walsnie sobie wyobrazam milosc --Niekompletnosc w nieobecnosci
niedziela, 4 marca 2012
koledzy i przyjaciele wirtualni
I jak ich tu nazwac bo juz sam nie wiem czasem sie czuje jak bym odwiedzal sklep z ciuchami i obok mnie by staly same manekiny albo rzebraki albo jakies tam inne ja nie powiem ze jestem idealny ale jak znam siebie lubie gadac o wszstkim i nie klucic sie nie jestem jakis bezlitosny albo analfabeta ze nie umie sie wyslowic ale stwierdzam ze jakos ludzie nie maja nic do powiedzenia teraz konkretnego lubia i kochaja ploty albo obrabiac komus dupsko tak ze inny staje sie szmata -- albo jeszcze inaczej ze jezeli kogos zostawiles to ty jestes tym zlym chlopakiem facetem co zrobil cos zlego
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz